Bank PKO BP zaprezentował niedawno swoją strategię na lata 2023-2025. Oczywiście, co podkreśla pełniący obowiązki prezesa Paweł Gruza, zasadniczym celem banku ma pozostać rozwój organiczny oraz kontynuacja polityki dywidendowej. Uwagę zwraca jednak zawarcie w strategii planu ewentualnych przejęć banków funkcjonujących na terytorium RP[1]. Można zatem postawić zasadnicze pytanie - czy plan ewentualnych przejęć, abstrahując od wystąpienia nadzwyczajnych zdarzeń pogarszających kondycję finansową konkretnego banku, jest w praktyce możliwy do realizacji? Biorąc pod uwagę aktualny stan prawny oraz fakt wprowadzenia w 2016 roku do polskiego porządku prawnego instytucji przymusowej restrukturyzacji należy na tak postawione pytanie odpowiedzieć twierdząco. Obserwując niedawne wydarzenia związane z restrukturyzacją Idea Banku oraz Getin Noble Banku można jednak odnieść wrażenie, że przejmowane są wyłącznie banki znajdujące się na progu upadłości. Czy zatem przesłanki umożliwiające Bankowemu Funduszowi Gwarancyjnemu wydanie decyzji o wszczęciu przymusowej restrukturyzacji i zastosowanie jednego z jej instrumentów zostały skonstruowane w oparciu o ekonomicznie weryfikowalne wskaźniki i uniemożliwiają jakiekolwiek nadużycia ze strony organów? Warto zatem przyjrzeć się treści poszczególnych przepisów.
Zgodnie z treścią art. 101 ust. 7 ustawy z dnia 10 czerwca 2016 r. o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji (dalej: BankFundU) Bankowy Fundusz Gwarancyjny wydaje decyzję o wszczęciu wobec banku przymusowej restrukturyzacji w przypadku łącznego spełnienia określonych w ustawie warunków. Pierwszym z nich będzie pojawienie się w banku stanu zagrożenia upadłością. Stan ten, o czym stanowi bezpośrednio art. 101 ust. 3 BankFundU, zachodzi w sytuacji wystąpienia chociażby jednej z następujących okoliczności:
Warto w tym miejscu przyjrzeć się w szczególności treści drugiej i trzeciej okoliczności, które uprawniają organ przymusowej restrukturyzacji do uznania banku za zagrożony upadłością. O ile pierwsze ich człony „aktywa nie wystarczają na zaspokojenie (…)” oraz „bank nie reguluje swoich wymagalnych zobowiązań (…)” nie wzbudzają tak dużych wątpliwości, o tyle istotny problem stanowi treść następująca po alternatywie rozłącznej. W dwóch przypadkach ustawodawca posługuje się bowiem określeniem „występują przesłanki uznania, że aktywa banku nie wystarczą na zaspokojenie jego zobowiązań/bank nie będzie regulował wymagalnych zobowiązań”. Zastanawiać może jakiego rodzaju przesłanki uznania muszą wystąpić, aby Bankowy Fundusz Gwarancyjny uznał bank za zagrożony upadłością. Ustawa nie udziela odpowiedzi na tak postawione pytanie. Można stwierdzić zatem, że w praktyce to od niemalże nieskrępowanego uznania organu przymusowej restrukturyzacji zależy, czy takowe przesłanki wystąpiły. Biorąc jednak pod uwagę znaczenie omawianego tu problemu, którym jest zapewnienie stabilności całego sektora finansowego oraz ewentualne skutki dla bezpieczeństwa środków deponowanych na rachunkach bankowych trudno zgodzić się z tak dużą swobodą w tworzeniu warunków prawnych umożliwiających stosowanie daleko idących środków przymusowej restrukturyzacji.
Należy przypomnieć, że ustawodawca w momencie konstruowania standardów kapitałowych (art. 128 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe, dalej: PrBank), okoliczności obligujących do wdrożenia planu naprawy czy mierzenia poziomu ekspozycji na ryzyko (art. 142 PrBank) posługuje się wyjątkowo dokładnymi, dającymi się zmierzyć w sposób ekonomiczny przesłankami. Warto wyraźnie zaznaczyć, że w miejscach, gdzie prawodawca staje się nazbyt ogólny, wykorzystując pojęcia wieloznaczne czy też terminy, których każdorazowa interpretacja może prowadzić do całkiem przeciwstawnych rozumowań, jak np. „sprawiedliwość” zostawia organom stosującym prawo wyjątkowo szeroką furtkę do ewentualnych nadużyć. Oczywiście w analizowanym kontekście możemy mówić o pewnym odwrocie ideologicznym ustawodawcy, który z kapitalistycznego oligarchy przesuwa swoją orientację w kierunku „zwykłych” obywateli i chroni ich przed nieodpowiedzialnością wielkich banków. W mojej ocenie jest to wyłącznie zabieg czysto populistyczny, a możliwość bezpodstawnej nacjonalizacji jakichkolwiek przedsiębiorstw powinna budzić w obywatelach głosy sprzeciwu.
Na koniec warto również zwrócić uwagę na aspekt sądowej kontroli decyzji o wszczęciu przymusowej restrukturyzacji. Zgodnie z art. 103 ust. 5 BankFundU rada nadzorcza banku w restrukturyzacji może wnieść skargę do sądu administracyjnego w terminie 7 dni od dnia doręczenia uzasadnienia decyzji temu podmiotowi. Uprawnienie to przysługuje także każdemu, kogo interes prawny został decyzją naruszony. Skargę wnosi się za pośrednictwem Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, który następnie przekazuje ją do sądu administracyjnego w ciągu 14 dni wraz z kompletną dokumentacją sprawy oraz odpowiedzią na skargę. W tym miejscu należy jednak podnieść dwa zasadnicze zarzuty wobec takiego rozwiązania ustawodawcy. Po pierwsze sądowa kontrola decyzji o wszczęciu przymusowej restrukturyzacji ogranicza się wyłącznie do oceny jej zgodności z prawem. Zatem w praktyce sąd będzie badał wyłącznie prawidłowość jej wydania, a nie zasadność w aspekcie ekonomicznym. Drugim zarzutem jest przydzielenie tego rodzaju spraw właśnie sądom administracyjnym. Warto przypomnieć, że na co dzień sprawy z zakresu upadłości i restrukturyzacji są rozpoznawane przez sekcje upadłościowe i restrukturyzacyjne. Ze względu na ich skomplikowany charakter ustawodawca zdecydował się bowiem utworzyć wyspecjalizowany sąd rozstrzygający problemy wyłącznie z tejże tematyki. Biorąc pod uwagę powyższe trudno zrozumieć celowość takiego rozwiązania.
Autor: dr Rafał Chybiński
[1]https://businessinsider.com.pl/finanse/przejecia-dla-pko-bp-to-tylko-opcja-glownym-celem-wzrost-organiczny/q2py39w (dostęp: 20.12.2022).
[2] Okoliczności zostały odpowiednio zmodyfikowane na potrzeby lepszego zrozumienia zagadnienia. Zawężono zakresu zastosowania normy prawnej do banków. W oryginalnej treści przepisu zamiast „bank” występuje określenie „podmiot”.
Design by Proformat